Witajcie!
Dzis krótko i na temat bo weny brak. Ile można w kółko pisać o tym ze pogoda jest do niczego i ze popołudnia spędzam przy Dexterze. A śniadania nad kolorowym talerzem :)
Dzis placuszki z miętą i sokiem z cytryny. Jak można zauważyć placuchy to moje ulubione śniadanie bo pomysły na nie nigdy się nie kończą.
Składniki:
Opakowanie 100g serka bieluch lekki
Jajko
Łyżka mąki pszennej pelnoziarnistej
2 łyżki otrębów
Łyżeczka proszku do pieczenia
Odrobina sody oczyszczonej
Slodzidło
4 listki mięty
Sok z połowy cytryny
Łyżka jogurtu naturalnego
Dowolne owoce
Wszystkie składniki umieszczamy w blenderze i miksujemy do uzyskania masy podobnej do nalesnikowej. Odstawiamy na 10 minut by otręby napecznialy. Smażymy pod przykryciem na niedużym ogniu.
Jeżeli ubijemy bialko i dodamy więcej mąki do masy, placuszki będą bardziej puszyste. W smaku jednak będą takie same jak moje płaskie :) Ja przełożyłam jogurtem, na jednej warstwie polozylam banana, do tego jablko, melon i mak.
Wartość energetyczna całej porcji(juz z dodatkami)
450 kalorii, 14,4 g tłuszczu, 48,5 g wegli, 28 g białka
Oj, zjadłabym takie śniadanie z chęcią! Pyszny pomysł :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuń