środa, 3 lutego 2016

89. Kasza manna na malinowym mleku

Hej słońca!
Dzisiejsze śniadanie wcale nie miało się tu pojawić bo wygląd mojej śniadaniowej miseczki nie powalał, ot sama kasza. Ostatnio nie dodaję takiej kopy owoców jak wcześniej, bo najzwyczajniej w świecie nie mam aż takiego apetytu rano jak kiedyś. Nie mam pojęcia co miało na to wpływ, być może inne godziny pobudek albo po prostu zima tak na mnie działa. Poza tym jestem przed wyjazdem do domu więc jestem w trakcie czyszczenia całej lodówki by nic nie zalegało podczas mojej nieobecności. 

Kaszę mannę albo się kocha albo nienawidzi (pozdrawiam pani Jolu!). Ja jak widać jestem w tej pierwszej grupie, ale wcale nie kojarzy mi się ona z dzeciństwem. Nie pamiętam żebym takową jadała będąc brzdącem, ale ja ogólnie mało co pamiętam. Bardziej kojarzy mi się ona z Wigilią, bo zawsze u mojej babci kasza manna jest krojona w kostkę i dodawana do zupy grzybowej. Tak czy siak, dziś ulubiony kolor zagościł w mojej miseczce, kocham róż! Zawdzięczam go malinom dodanym do mleka, na którym ugotowałam kaszę. Do tego jagody, płatki kukurydziane (lubię gdy mi coś chrupie), daktyle i wiórki kokosowe.

Składniki:
Szklanka mleka
Garść malin
3 łyżki kaszy manny 
Łyżka jagód 
Coś do posłodzenia- u mnie słodzik
2 łyżki płatków kukurydzianych (opcjonalnie)
Łyżeczka wiórków kokosowych

Mleko wlewamy do rondelka, dodajemy maliny i słodziło. Maliny delikatnie musimy rozgnieść by puściły sok. Gdy mleko jest ciepłe dosypujemy kaszę i gotujemy do zgęstnienia, około (5 minut) co jakiś czas mieszając. Gdy jest gotowa przekładamy do miseczki, na wierzchu układamy jagody, posypujemy wiórkami i  płatkami.




Buziaki!

poniedziałek, 1 lutego 2016

88. Bananowo jagodowe smoothie z otrębami

Witajcie słońca!
Znów nie dotrzymałam słowa. Notka miała się pojawić popołudniu bądź wczesnym wieczorem, ale jak zawsze nie mogę zorganizować sobie czasu. Dziś za bardzo nie mogę się rozpisać bo zamykają mi się już powoli oczy, nie przywykłam do pisania o tej godzinie. Szczególnie, że dzisiejszy dzień jest bardzo senny więc jestem nie do życia.

Dziś na śniadanie bananowo jagodowe smoothie z otrębami, płatkami owsianymi, gryką preparowaną i malinami. Znów poleciałam na łatwiznę ale jak wiecie uwielbiam miseczkowe, szybkie śniadania. 

Składniki:
200 ml mleka
Pół banana
2 łyżki jagód ze słoiczka
Garść malin mrożonych
2 łyżki otrębów pszennych
Łyżka płatków owsianych
Łyżka gryki preparowanej

Mleko blendujemy z bananem (parę plasterków zostawiamy do dekoracji) i łyżką jagód. Powstanie puszysta pianka, którą podgrzewamy w rondelku aż będzie dość ciepła. Pod koniec gotowania dodajemy otręby i płatki. Podajemy w miseczce, na wierzchu kładziemy plasterki banana, pokruszone maliny mrożone, łyżkę jagód i posypujemy gryką.






 

Bo talerz musi być kolorowy! Template by Ipietoon Cute Blog Design