Witam was kochani po dłuższej przerwie.
Wracam do was ze smakowitym pomysłem na śniadanie, mianowicie na zapiekaną bułkę z jajkiem, suszonymi pomidorami, cebulką i papryką. Wszystko posypane serem żółtym. Wspaniale zaczęta sobota. Wszystko powoli wychodzi na prostą, ale nie będę zapeszać. Nie wiem tylko czemu to wszystko kosztuje mnie i innych tyle nerwów.
Składniki:
Okrągła bułka, u mnie kajzerka
Jedno jajko
Twarożek naturalny
Papryka czerwona
Pół cebulki
2 suszone pomidory
Łyżeczka oleju z suszonych pomidorów
Pieprz czarny, sól, papryka słodka
Plasterek żółtego sera
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, najlepiej grzanie od góry. Na blaszce kładziemy folię aluminiową. Z bułki odcinamy wierzch i wydrążamy środek bułki. Cebulkę, paprykę i suszone pomidory kroimy w kostkę po czym podsmażamy je na łyżeczce oleju z pomidorów. Gdy piekarnik jest już nagrzany, środek bułki smarujemy twarożkiem, do środka wkładamy podsmażone warzywa i starannie wbijamy jajko, by się nie rozlało. Całość posypujemy pieprzem, solą i papryką słodką. Pieczemy około 25-30 minut, zależy od piekarnika. Ja piekłam chwilę za długo i ścięło mi się żółtko, ups :) Na koniec całość posypujemy serem żółtym. Ja podałam z sałatą i ogórkiem.
Buziaki kochani!
Smacznie :)
OdpowiedzUsuń