piątek, 8 maja 2015

1. Naleśniki pełnoziarniste na mleku pistacjowym

No i stało się! Matury praktycznie już za nami więc to najwyższy czas by założyć bloga, którego planowałam od dobrych paru miesięcy. Nie wiem czy to co będę pisać będzie do kogokolwiek przemawiać bo wyjątkowo nie mam talentu do pisania. Głównym założeniem bloga mają być pomysły sniadaniowe, ale wiadomo, czasami wypadałoby coś tu naskrobac. Będę się starać jak tylko mogę by wszystko było w miarę czytelne i przejrzyste. Trzymajcie kciuki by coś z tego bloga wyszło i żeby nigdy nie zabraklo mi motywacji do działania!
Pierwszy przepis jaki tu się pojawi to pelnoziarniste naleśniki na mleku pistacjowym z prazonymi jablkami i sosem pistacjowym, które zagościły dziś u mnie na śniadanie. Od czegoś trzeba w końcu zacząć :)

Nalesniki:
4 łyżki mąki pelnoziarnistej
150 ml mleka pistacjowego Muller
Jajko 
Pół łyżeczki proszku do pieczenia


Sos:
100+20 ml mleka pistacjowego
3 łyżki jogurtu naturalnego
Łyżeczka mąki ziemniaczanej
Dowolne slodzidlo


Dodatki:
Jabłko
Dowolne owoce.
Wiórki kokosowe


W miseczce umieszamy jajko, mleko i przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Wszystko miksujemy mikserem przez minutę. Wkładamy do lodówki na 10 minut. W tym czasie obieramy jabłko, kroimy w kosteczke i wkładamy do garnuszka. Dolewamy wodę i prazymy jablka do czasu aż będą miękkie i cala woda wyparuje. Patelnię lekko natłuszczamy dowolnym olejem i smażymy cieniutkie nalesniki. Jogurt mieszamy ze 100ml mleka i dosladzamy(niedużo bo mleko jest bardzo slodkie) a w osobnej szklance mieszamy mąkę ziemniaczana z resztą mleka. Umieszczamy na palniku cały czas mieszając i dodajemy mleko z mąka. Gdy zgestnieje wyłączamy gaz. Na nalesnikach kładziemy jablka i składamy na pol. Wszystko polewamy sosem i posypujemy wiórkami kokosowymi. Ja posypalam dodatkowo makiem i podałam z bananem i kiwi. 


4 komentarze:

  1. Wreszcie masz bloga! :) Naleśniki wyglądają smakowicie, uwielbiam Twoje przepisy, często z nich korzystam - są świetne! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Aduś! Brawo- w końcu się doczekałam! Nowe ciało- nowe życie już pokochało Twój blog i zaprasza do obserwacji! <3

      Usuń
  3. Życzę powodzenia w blogosferze. Czuję, że będę tu stałym bywalcem, bo przepisy bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń

 

Bo talerz musi być kolorowy! Template by Ipietoon Cute Blog Design