Hej kochani!
Bardzo długo mnie tu nie było bo ponad miesiąc. Przepraszam za moją nieobecność i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Po prostu obudziłam się jednego ranka, drugiego, trzeciego i poczułam, że potrzebuję odpocząć zarówno od bloga, jak i innych miejsc w sieci, gdzie jestem aktywna. Teraz wracam do was ze dwojoną siłą i większą motywacją do działania.
Przez ten miesiąc gdy na blogu nie pojawiały się notki, życie mi mijało w ekspresowym tempie. Dużo się działo, raz było pod górkę, raz z górki. Jedno jest pewne, podjęłam parę bardzo ważnych decyzji, które niewątpliwie wpłyną na dalsze moje życie. Jestem teraz szczęśliwą duszyczką, chociaż codziennie zmagam się z dużym stresem i moja cierpliwość jest wystawiana na ogromną próbę. Mimo wszystko budzę się z dobrym humorem i z mega pozytywnym nastawieniem do ludzi, co wcześniej było u mnie rzadkością. Osiągnęłam taki mój mały sukces :)
Dziś na śniadanie delikatne płatki ryżowe przyrządzone na mleku kokosowym. Aromat kokosa unosił się w całej kuchni. Pierwszy raz robiłam je takim sposobem, ponieważ rzadko owe mleczko gości w mojej kuchni. Ostatnia promocja w lidlu skusiła mnie jednak do zakupu. szczególnie, że nigdy wcześniej nie spotkałam się z mlekiem kokosowym o obniżonej kaloryczności, dla mnie bomba.
Takie płatki w towarzystwie ciepłej kawy są gwarancją wspaniałego dnia ;)!
Składniki:
100 ml mleka kokosowego light (może być zwykłe)
100 ml zwykłego mleka
4 łyżki płatków ryżowych
Słodzidło
Szczypta soli
Banan
Kiwi
Wiórki kokosowe
Jagody
Mleko kokosowe umieszczamy w rondelku i dodajemy zwykłe mleko. Jeżeli wasze mleko jest zbite, radzę je dobrze wymieszać lub w ostateczności ogrzać opakowanie w kąpieli wodnej. Dodajemy płatki, delikatnie solimy i słodzimy. Gotujemy na małym ogniu około 4 minuty, co jakiś czas mieszając. Nie martwcie się tym, że płatki nie są gęste. Gdy lekko przestygną zmienią swoją konsystencję na gęstszą. Podajemy z ulubionymi owocami i obowiązkowo z wiórkami kokosowymi. U mnie z bananem, kiwi i jagodami.
Smacznego!
0 komentarze:
Prześlij komentarz