Witajcie kochani!
Nie wiem skąd znalazłam motywację do spędzenia dzisiejszego popołudnia w kuchni. Kuchnia jest miejscem w którym spędzam zdecydowanie najmniej czasu podczas całego dnia. Wizja wyrzucania połowy niepotrzebnych i przeterminowanych rzeczy, które kupuję pod wpływem impulsu w marketach jakoś mnie nie bawi, także zakupy ograniczam tylko i wyłącznie do pieczywa, jogurtów i rzeczy, które mogę zjeść na śniadanie. A rano jak wiadomo, robienie zdjęć jest ostatnią rzeczą o której myślę. Nie wiem jak to robię, ale o której bym nie wstała do pracy to i tak wychodzę spóźniona na tramwaj. Brawo.
W gotowaniu słabe jest jeszcze to, że zawsze trzeba po sobie posprzątać. Nie muszę chyba wspominać, ile dziś narobiłam dookoła siebie bałaganu używając blendera do zmiksowania zupy. Tak czy siak, było warto. To gotowanie tak mnie wciągnęło, że jeszcze chwila a na dworze nastałaby ciemność i byłoby po zdjęciach.
Składniki:
Groszek konserwowy
Cukinia
Marchewka
2 ziemniaki
Pietruszka
Cebula
3 nieduże ząbki czosnku
2 łyżki oleju
100 śmietanki
Sól
Pieprz czarny i ziołowy
Gałka muszkatołowa
Bazylia
300 ml bulionu drobiowego bądź warzywnego
Oscypek
Ser typu feta
Słonecznik
Cukinię dokładnie myjemy i kroimy w plasterki, marchewkę, ziemniaki i pietruszkę obieramy i kroimy na mniejsze kawałki. Cebulę kroimy w kostkę, czosnek obieramy i siekamy. Do garnka wlewamy bulion i wkładamy pokrojone warzywa (ziemniaki, marchewkę, pietruszkę). Olej rozgrzewamy i przesmażamy na nim cukinię. Delikatnie solimy by puściła wodę. Gdy jest miękka dodajemy cebulę i czosnek. Po jakimś czasie dolewamy odrobinę wody i trzymamy jeszcze 5 minut na patelni. Warzywa z patelni przerzucamy do garnka z resztą warzyw i gotujemy około 20 minut, aż wszystkie warzywa będą miękkie. Dolewamy śmietankę, przyprawiamy (najlepiej sól, pieprz, pieprz ziołowy, gałka, czosnek, bazylia) i miksujemy na gładki krem. Dodajemy starty oscypek. Na suchej patelni prażymy słonecznik ( pomijam fakt, że ja go trochę przypaliłam). Zupę przelewamy do miseczki, posypujemy oscypkiem, słonecznikiem i serem typu feta. U mnie w towarzystwie pełnoziarnistego pieczywa.
Smacznego!